MUKS Praga Warszawa - GOSiRki Piaseczno 3:5 (2:2)
3’, 15’ Lewandowska K. (2 gole), 85’ Grodzka (1 gol) -
2’, 6’, 56’, 90+4’ Stodulska (4 gole), 62’ Dudek (1 gol)
13.05.2012 (niedziela),
godz. 12:45 (mecz rozpoczął się z 45 minutowym opóźnieniem). Piaseczno objęło prowadzenie już w 2 minucie, po pierwszej akcji
przeprowadzonej na bramkę gospodyń, podawała Chapska, a do siatki trafiła
Stodulska. Odpowiedź Pragi była natychmiastowa, a gola zdobyła Karolina
Lewandowska. W 6 minucie ponownie na prowadzenie wyszło Piaseczno tym razem
podającą była Dudek, a strzelcem ponownie Stodulska. Na wyrównanie trzeba było
czekać niespełna 10 minut, kiedy po błędach w defensywie gola dla Pragi ponownie
zdobyła Lewandowska. Pierwsza, stosunkowo wyrównana, połowa zakończyła się
remisem 2:2.
W drugiej niemal od początku do końca atakowała Praga. Jednak jej
ataki przypominały walenie głową w mur – albo sytuacje pewnie wyjaśniała Baran
albo na posterunku była Ożgo, która klika razy uratowała swój zespół od straty
gola. Miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki miała Praga jednak pozwalało to
Piasecznu na wyprowadzanie zabójczych kontrataków, a w roli głównej znów była
Marta Stodulska, która najpierw w 56 minucie zdobyła gola dającego prowadzenie, a
potem to po jej strzale piłkę dobijała Dudek i lider z Piaseczna prowadził już
4:2. Kiedy wydawało się, że emocje w tym spotkaniu już opadły, a ataki Pragi nie
przynosiły żadnego rezultatu 5 minut przed końcem regulaminowego czasu na listę
strzelców wpisała się Grodzka. Piaseczno ze zdwojoną siłą starało się bronić
dostępu do własnej bramki, a Praga ze zdwojoną siłą atakowała. Sędzia doliczyła
aż 4 minuty i w 4 minucie doliczonego czasu gry gola na 5:3 dla liderek z
Piaseczna zdobyła będąca w tym meczu nie do zatrzymania, Stodulska.
Do końca rozgrywek
pozostały 3 kolejki. W najbliższej, Piaseczno pauzuje, a Praga jedzie do
Gdyni na mecz z tamtejszym Sztormem. GOSiRki mają wprawdzie 5 punktów przewagi
nad drugim w tabeli Zagłębiem jednak mają o jeden mecz rozegrany więcej i choć
wydaje się to mało realny scenariusz to zespół z Lublina dalej może wyprzedzić
piaseczyńską ekipę w walce o awans do ekstraligi kobiet.
Skład MUKSu: Jandzio –
Markowska, Ogonowska, Szybińska, Mostowska – Dymitrowicz, Zduńczyk, Domańska
(Stolarska), Lewandowska K. (Lewandowska A.) – Wołosiewicz, Grodzka
Skład
Piaseczna: Ożgo – Kozłowska, Baran, Wojtach, Liwanowska – K.Chapska, Bielińska,
P.Należyta (85' Grudzińska), Rosłon (64' Chmielewska) – L.Dudek,
Stodulska
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz